młode mamy w norwegii - Norwegia - s487

Aga31 wywalisz go drzwiami a wlezie oknem Na milosc nie ma mocnych-sama wiem to po sobie hehe Ale od czego jestesmy my przyszle tesciowe Reka na pulsie bedzie napewno a jak nie na pulsie to na toporku hehe

Dzieki Aga jeszcze kurs percingu heh... mam wielka nadzieje ze wypali

Co do ciemieniuchy my nie mielismy ogromnej pojawilo sie kilka twardej powierzchni i robilam oliwka przed kapiela i po kapieli i wtedy wyczesywalam.

A na kolki lub zapobieganie ja pilam herbatke i mama kupila mi nasiona kopru wloskiego to je gotowalam i pilam jak herbate (jak Zuzia pila moje mleko) i moge powiedziec ze mala od urodzenia nie miala jeszcze kolki.

U nas ze spaniem to nie ma problemu, kapiemy, ubieramy, czytamy bajeczki i kladziemy do lozeczka z pieluszka i mala zasypia

Ale co jest smieszne z nasza Zuzia to ona potrafi stac przy czyms i sie bawic, a w siedzeniu nie potrafi zlapac rownowagi

Kasiar12 dzieki wielkie za odpowiedz Moj synek na szczescie tez nie ma wielkiej ciemieniuszki i nie widac jej zbytnio golym okiem dlatego dostrzeglam ja dopiero w dziennym swietle podczas karmienia gdy siedzialam na sofie pod oknemDzis przed kapiela wyprobuje ten sposob Marzenko mam nadzieje,ze wszystko z czasem Ci sie ladnie wygoi i Twoje obawy okaza sie niepotrzebne Cierpliwosci,wszystko bedzie ok Mysl pozytywnie bo Twoje obawy Cie tylko zdoluja Poglaskaj Olivierka po glowce od cioci ze szpitala o pozdrow go od kumpla Gabrysia

Nana ja u mojej Zuzi tez widzialam dopiero jak sie dobrze przypatrzylam

Pamietam ze u mojej starszej corci ciemieniuszka byla taka jakby luskowa i zolta a u Gabrysia jest jasna i jednolita Aby sie przekonac czy to ciemieniuszka lekko paznokciem sprawdzilam skorke na glowce i odeszla biala tlustawa maz czy cos w tym stylu bo nie wiem jak to okreslic i po tym poznalam ze to jest wlasnie ona

Ehh,dziewczyny niestety niema sprawdzonego i dobrego sposobu na kolke zeby dzialal u wszystkich jednakowo
My mamy kolke od urodzenia i nie pomaga nic ani pice przeze mnie herbatek,ani espumisan,ani cwiczenia zginania nozek. Na szczescie moj maluszek mimo kolek nie placze,tylko wygina sie z bolu jak juz ale i tak noce tak jak pisze przesypiamy pieknie no i w dzien tez slicznie spi-wiec o tyle dobrze. Ale kolke po prostu trzeba przezyc,mimo ze serce az krwawi jak jest atak..
Marzenie- cholero jedna Ciebie to juz pozostaje tylko opieprzyc Po co czytasz co pisza inni na innych forach odnosnie tych szwow?? Przeciez ty nie jestes taka jak te babeczki...Jestes jedna,jedyna,niepowtarzalna-nie ma drugiej takiej! Ty po prostu zajmij sie malym skarbkiem a nie jak tylko usnie to lecisz do lazienki i sprawdzasz co tam sie zmienilo Na to trzeba czasu...mowie Ci.
Nie martw sie za wiele,spokojnie czekaj na nastepna wizyte u lekarza a od tej pory korzystaj z wolnosci poki rodzice beda hihi Jakby przejmowac sie wszystkim co na forum pisza to pewnie nie jedna z nas juz by lysa albo siwa byla od tego. Zadna kolejna operacja cie nie czeka Masz odemnie nakaz zapomnienia o tym na czas pobytu rodzicow bo jak nie.... to ty juz wiesz co Buziak od nas
Aga31 mieszkam w domku i miejsce do zaparkowania zawsze jest wiec spoko-tylko pozostaje nam wygladac Ciebie
No ale co z wami dziewczyny... nikt mi nie powie jak to jest z tym pozwoleniem? Zadna nic w tym kierunku nie robila? Niemozliwe....

Daris- ja z powzwoleniem nie pomoge Zuzia dostala z automatu bo maz jest norwegiem

Marzenko Daris ma racje,ze nie powinnas tam tak zagladac i martwic sie niepotrzebnie Na gmeranie tam na dole jeszcze przyjdzie czas

Lady_dosia u nas to nie jest to "siedmiomilowe spojrzenie "
Ja klade malego do kolyski zaraz po kapieli,kiedy jest na maxa rozbudzony i gadatliwy.
Nie jest tak ze go wczesniej usypiam na rekach albo w inny sposob,po prostu go odkladam i nieraz sobie chwilke pogaworzy jeszcze a nieraz na raczki sobie popatrzy tylko,albo na karulezele i usypia